wrz 19 2002

Nerwica


Komentarze: 1

Dzisiaj nic nie napisze bo jak przyszedem z pracy do domu i otworzylem loduwke to myslalem ze mnie roznesie.A chodzi o to ze z wczorajszego dzionka zostaly mi dwa browarki (nie wspomne o bakaniu :)) ktore dalem sobie do loduwy zeby byly fajne na dzisiaj i okazalo sie ze nie mA jednego browarka bo stary mi wychlapal i na jego szczescie ze nie ma go w domciu . Teraz czekam na starych zeby wyzygali jakas kaske na browarki.

adamsky : :
MF
19 września 2002, 19:01
Ho ho, cóż za interesujące zdarzenie...:oPhmmm

Dodaj komentarz